Kończący się właśnie weekend przyniósł w Polsce piękną, słoneczną pogodę. W ciągu dnia ze względu na operacje promieni słonecznych było dość ciepło. Jednak w godzinach porannych lokalnie pojawiły się przymrozki. Sprawdźmy, jaka pogoda czeka nas w nowym tygodniu.
Poniedziałek (01.10.2018) podobnie jak weekend upłynie pod znakiem niedużego zachmurzenia. Większa ilość chmur oraz przelotne opady deszczu możliwe są jedynie w pasie od Pomorza, przez Ziemie Lubuską, Wielkopolskę po Dolny Śląsk i Opolszczyznę. Temperatura maksymalna wyniesie od 14-15ºC na Pomorzu, przez 16-17ºC w głębi kraju do 18-20ºC w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiać będzie słabo i umiarkowanie z południa i południowego zachodu.
W drugi dzień tygodnia (02.10.2018) na termometrach odnotujemy niższe wartości. Na ogół należy spodziewać się sporej ilości chmur, ale rozpogodzenia również będą się pojawiać. Przelotne opady deszczu możliwe są w pierwszej części dnia na północy i południowym wschodzie, a później także na zachodzie kraju. W najcieplejszym momencie dnia zobaczymy przeważnie 10-13ºC. Wiać będzie umiarkowanie i silnie z kierunków zachodnich. Na wybrzeżu porywy mogą osiągać do 70-80 km/h.
Z kolei środa (03.10.2018) niestety przyniesie jeszcze gorszą pogodę. W całym kraju zachmurzenie duże i całkowite, wszędzie możliwe opady deszczu. Na północy, w centrum i na wschodzie niewykluczone również burze o niskiej sile. Dodatkowo musimy zmagać się z silnym wiatrem – do 50-70 km/h. Nad samym morzem porywy znów mogą osiągać 80 km/h. Na termometrach zobaczymy zaledwie 9-10ºC w Małopolsce i na Podkarpaciu, 11-14ºC w głębi kraju do 15ºC na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku.
W czwartek (04.10.2018) pogoda zacznie zmieniać się na lepsze, choć temperatura nadal będzie stosunkowo niska. Wszędzie przewidujemy nieduże zachmurzenie i brak opadów. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia od 11-12ºC na północnym wschodzie i wschodzie Polski do 13-15ºC na pozostałym obszarze.
W piątek (05.10.2018) oprócz słonecznej aury zobaczymy również wyższe wskazania na termometrach. Nigdzie nie będzie padać. Najcieplej będzie na południowym zachodzie, tam do 17-19ºC. Poza tym przeważnie 14-17ºC.
Pierwszy dzień weekendu (06.10.2018) przyniesie kontynuacje świetnej aury z dnia poprzedniego. Wszędzie należy spodziewać się dużej ilości słońca. Dodatkowo napłynie do nas jeszcze cieplejsza masa powietrza, przez co miejscami zrobi się bardzo ciepło. Temperatura osiągnie 16-17ºC na Suwalszczyźnie, 18-21ºC na znacznym obszarze kraju do 22-24ºC na Śląsku i w Małopolsce.
W niedziele (07.10.2018) na niebie pojawi się trochę więcej chmur, z których przelotne opady deszczu możliwe będą na południu, zachodzie i północy kraju. Na ogół jednak będzie dość pogodnie. Temperatura znów spadnie. Najcieplej będzie na południowym wschodzie, tam do 16-17ºC, poza tym 12-15ºC.
