Obecnie cały czas jesteśmy pod wpływem gorącej i upalnej pogody. Miejscami również przechodzą dość gwałtowne burze. Czy taka tendencja potrwa kolejny tydzień? Czy jednak szykuje się większe i dłuższe oziębienie, którego nie było od dawna? Zapraszamy do naszej najnowszej prognozy tygodniowej.
Poniedziałek (11.06.2018) na przeważającej części Polski przyniesie znów gorącą i burzową aurę. Jedynie na wybrzeżu trochę chłodniej, bo 20-22ºC. W pozostałych obszarach temperatura maksymalna wyniesie 24-28ºC. Lokalnie może być nieznacznie cieplej, ale nie powinien nigdzie pojawić się upał (temperatura wyższa niż 30ºC). W Polsce centralnej i wschodniej pojawią się dość silne burze. Szczegółowa prognoza burz dostępna jest tutaj. Poza tym, generalnie powinno być słonecznie.
Wtorek (12.06.2018) przyniesie lekkie ochłodzenie. Nie będzie ono zbyt mocne, bowiem na ogół temperatura maksymalna oscylować będzie w granicach 22-24ºC. Jedynie na zachodzie może być gorąco, tam termometry mogą pokazać 25/26ºC. W przeważającej części kraju będzie słonecznie. Za to na północy chłodniej i pochmurniej – w tych rejonach prognozujemy 17-19ºC i możliwy przelotny deszcz. W południowej części kraju istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia dość silnych burz, jednak jest to dość niepewne.
W środę (13.06.2018) czekają nas jeszcze niższe temperatury. Na zachodzie, północy i częściowo w centrum najcieplej. Tam będziemy mieli temperaturę rzędu 19-22ºC. Na południowym wschodzie znacznie zimniej, bo 15-18ºC. Cała Polska będzie pochmurna, choć możliwe będą przejaśnienia. Również wszędzie będą możliwe opady deszczu, ale najmocniejsze pojawią się właśnie na południowym wschodzie.
W czwartek (14.06.2018) po krótkim oziębieniu, czeka nas szybki powrót do letniej pogody. Generalnie będzie słonecznie, jedynie na południu pojawić się może więcej chmur. Temperatura maksymalna wyniesie od 22-25ºC na południu Polski, do 24-28ºC na północy. Miejscami może być minimalnie cieplej, ale i tym razem nie prognozujemy 30ºC.
Piątek (15.06.2018) będzie zróżnicowany pod względem pogody. Na południowym wschodzie znów pojawią się chmury i opady deszczu, a także niska temperatura rzędu 15-20ºC. Jednak z biegiem godzin opady będą zanikać, ale będą mogły pojawić się burze. W pozostałej części kraju 24-28ºC. Z biegiem czasu mogą tam powstawać komórki konwekcyjne, które dadzą przelotne opady deszczu. Lokalnie będzie mogło też zagrzmieć.
Sobota (16.06.2018) to powrót do gwałtowniejszych burz. Temperatura będzie wysoka. Najcieplej na zachodzie, tam termometry wskażą 27-29ºC. W centrum i we wschodniej Polsce na ogół 23-26ºC, ale lokalnie może być cieplej. Burze przeważnie wystąpią niemal wszędzie poza północnymi obszarami. Najsilniejsze będą na południowym wschodzie.
Niedziela (17.06.2018) w wielu miejscach da nam po kilkudniowej przerwie upał. W całej Polsce temperatura wzrośnie przeważnie do 27-30ºC. Miejscami, a zwłaszcza na zachodzie może być maksymalnie 31/32ºC. W całym kraju będą mogły wystąpić gwałtowne burze.
