Jak na razie do naszego kraju nie nadeszła jeszcze prawdziwa jesień. Wciąż jest słonecznie i ciepło, a pogorszenie pogody jeśli wystąpiło, to tylko na krótki okres i w dość łagodnej formie. Czy w najbliższym tygodniu czeka nas cały czas gorąca aura, a może w końcu zawita do nas jesienna pogoda?
Poniedziałek (17.09.2018) okaże się słonecznym dniem. W pierwszy dzień tygodnia tylko na południowym wschodzie pojawi się więcej chmur. Przeważnie nad Polską będzie tylko zachmurzenie piętra wysokiego. Nie wystąpią żadne opady deszczu, a temperatura będzie wysoka. Termometry wskażą od 20-23ºC na wschodzie, przez 23-25ºC w centrum do 24-27ºC na zachodzie. Nad wybrzeżem może silniej powiać. Wiatromierze zanotują maksymalnie 40 km/h.
Wtorek (18.09.2018) będzie jeszcze gorętszy. Jeśli chodzi o chmury, to na zachodzie i południu będzie niemal bezchmurnie. W pozostałej części kraju wystąpią jedynie chmury wysokie. Temperatura maksymalna wyniesie na wschodzie oraz w centrum 24-27ºC. Za to na zachodzie Polski spodziewamy się aż 26-29ºC! Tam też wiatr może powiać z prędkością 30 km/h.
W środę (19.09.2018) będziemy mieli do czynienia po raz kolejny z iście letnią aurą. Wszędzie będzie bardzo słonecznie. Zachmurzenie na ogół będzie małe. W tym dniu pojawią się sprzyjające warunki do powstania burz. Będą one lokalne i nie będzie ich dużo. Wystąpią w pasie od Dolnego Śląska, przez Wielkopolskę i Kujawy do Mazur. Temperatura w całym kraju będzie bardzo wyrównana, bowiem będzie oscylowała w granicach 25-28ºC. Lokalnie na zachodzie może być nieznacznie cieplej.
Czwartek (20.09.2018) będzie podobny do środy, ponieważ w całej Polsce będzie stosunkowo mało chmur, ale będą mogły wystąpić również burze. Te pojawią się na zachodzie i znów będą lokalne. Za to temperatura maksymalna będzie jeszcze wyższa. Po raz kolejny również wszędzie będzie wyrównana. Prognozujemy wartości rzędu 26-29ºC. Na zachodzie możliwe będzie nawet 30ºC, co jak na drugą połowę września jest bardzo rzadkie.
Piątek (21.09.2018) okaże się najsłoneczniejszym dniem. W zasadzie wszędzie będzie bezchmurnie oraz nie pojawią się burze. Termometry wskażą wartości temperatury od 25-27ºC na wschodzie do 26-29ºC na pozostałym obszarze naszego kraju. Wydawać się by mogło, że tak pięknej pogody nie będzie końca, jednak w nocy nad Polską przejdzie front atmosferyczny, który zupełnie odmieni aurę.
Sobota (22.09.2018) przyniesie chłód, opady deszczu i całkowite zachmurzenie. Strefa opadów będzie przemieszczać się na wschód, a pod koniec dnia na zachodzie możliwe są przejaśnienia. Temperatura w porównaniu do dnia poprzedniego będzie ponad 2 razy niższa! Najchłodniej będzie w centrum kraju, gdzie termometry wskażą zaledwie 8-11ºC. Na wschodzie i zachodzie spodziewamy się 12-15ºC. Poza tym powieje silniejszy wiatr o prędkości 40 km/h.
W drugi dzień weekendu (23.09.2018) nad nami przejdzie głęboki niż atmosferyczny. Pojawią się bardzo silne porywy wiatru. Jeśli chodzi o zachmurzenie to najmniejsze będzie w centrum. Będzie tam dość słonecznie. Z kolei na wschodzie i zachodzie będzie więcej chmur. Wstępnie przewidujemy, że dopiero w drugiej części dnia od zachodu wraz z niżem wkroczy strefa opadów z całkowitym zachmurzeniem. Temperatura maksymalna wyniesie od zaledwie 11-14ºC na wschodzie i zachodzie do 15-17ºC w centrum. Jeśli chodzi o wiatr, to najsłabiej powieje na wschodzie, bo 40-60 km/h. Z kolei w centrum wiatromierze zanotują 60-80 km/h. Najsilniejszy wiatr będzie na zachodzie, bo możliwe są porywy aż do 100 km/h!
