Ostatnie dni mijają pod znakiem słonecznej i rześkiej aury. Temperatura sięga co najwyżej 20ºC, ale już w najbliższym tygodniu będzie ona znacznie wyższa. Ponadto gdzieniegdzie pojawią się burze, tak więc czeka nas ostatni prawdziwy zryw lata.
Poniedziałek (21.09.2020) w zasadzie w całym kraju będzie bezchmurny. Temperatura maksymalna wyniesie od 20-22ºC na północny Polski przez 21-23ºC w centrum do 22-24ºC na południu. Tam miejscami może być nawet 25ºC.
Wtorek (22.09.2020) również okaże bezchmurny. Ponadto będzie znacznie cieplej niż dzień wcześniej, bowiem termometry zarejestrują temperaturę dochodzącą do 22-24ºC na północnym wschodzie i do 24-27ºC w pozostałej części naszego kraju. Jedynie w centrum może być minimalnie cieplej.
Środa (23.09.2020) przyniesie zmiany w pogodzie. Pojawią się bowiem chmury i opady konwekcyjne. Wystąpią one przeważnie w centrum, ale będą mogły pojawić się wszędzie. Lokalnie także pojawią się burze, ale będą słabe i zanikną pod wieczór. Z kolei zachmurzenie i tak na ogół będzie małe.
Temperatura mimo konwekcji będzie dość wyrównana i sięgnie maksymalnie do 24-26ºC w niemal całym kraju oraz do 25-28ºC w centrum.
W czwartek (24.09.2020) również pojawi się konwekcja i nieco więcej chmur. Tym razem burze wraz z opadami głównie będą miały miejsce na wschodzie. Za to większe zachmurzenie spodziewane jest na zachodzie i południu. W ten dzień prognozujemy maksymalnie 19-23ºC na zachodzie i 23-26ºC w pozostałych rejonach.
Piątek (25.09.2020) okaże się dynamiczniejszy niż poprzednie dni. Od zachodu wkroczy do nas strefa opadów przez co rejony na zachodzie i częściowo w centrum będą miały do czynienia z całkowitym zachmurzeniem i dość intensywnym deszczem. Pod koniec dnia dotrą także na wschód. Tam niewykluczone są również burze.
Temperatura maksymalnie wzrośnie do 13-17ºC na zachodzie, do 17-24ºC w centrum oraz do 23-26ºC na wschodzie. Poza tym powieje silny wiatr o prędkości dochodzącej w porywach do 50-60 km/h.
Sobota (26.09.2020) przyniesie znaczne oziębienie. Właściwie wszędzie zachmurzenie będzie duże lub całkowite. Tym razem strefa opadów wkroczy do nas od południa i obejmie głównie wschodnią Polskę. Temperatura maksymalna wyniesie od zaledwie 9-13ºC w centrum przez 12-15ºC na zachodzie do 15-19ºC na wschodzie. Wiatr znacząco osłabnie.
Niedziela (27.09.2020) będzie kontynuacją sobotniej aury. Wystąpi jednak mniej opadów, bowiem spodziewamy się ich jedynie na północy. Za to w centrum pojawią się konwekcyjne, czyli przelotne i lokalne. Termometry zanotują temperaturę maksymalną rzędu 8-12ºC na północy i 11-14ºC na pozostałych obszarach.
