Przed nami ciepły i burzowy piątek

jandre van der walt 559177 unsplash1 jandre van der walt 559177 unsplash1

Ostatnie dni mijają pod znakiem niezbyt ciepłej pogody. Temperatura tylko nieznacznie przekraczała 1oºC, co więcej nad ranem spadała do wartości bliskich zeru. W czwartek przez Polskę przeszła strefa frontowa związana z niżem, która przyniosła zachmurzenie całkowite wraz z opadami deszczu. Jak się okazuje, już w piątek czekają nas rozpogodzenia i wzrost temperatury. Poza tym pojawią się burze.

synmap

Aktualna sytuacja synoptyczna nad Polską

Piątkowy poranek rozpocznie się z zachmurzeniem na ogół umiarkowanym, a gdzieniegdzie małym oraz jego brakiem. Temperatura dość szybko będzie wzrastać i w godzinach popołudniowych osiągnie wartość maksymalną. Spodziewamy się od 14-17ºC na wschodzie, 15-18ºC na zachodzie do 17-21ºC w centrum kraju. Z początku opady wystąpią tylko na wschodzie i będą słabe, zanikające i przelotne.

Już w godzinach przedpołudniowych pojawią się korzystne warunki do powstania burz. Powstaną one na zachodzie i z biegiem godzin będą przemieszczać się na północny wschód. Nie będą one zbyt silne. Do około godziny 20 dotrą nawet do rejonów wschodnich i zaczną zanikać. Głównym zagrożeniem podczas burz będą silne opady deszczu i gradu o średnicy 1- 2 cm. Dokładny obszar objęty możliwością wystąpienia burz został przedstawiony w poniższej prognozie burzowej. Silniejszy wiatr będzie wiał nie tylko w trakcie przechodzenia komórek burzowych. W całej Polsce powieje średnio 30-40 km/h.

Prognoza burz na piątek (10.05.2019)

Screenshot 2019 05 09 Prognoza burz Gdzie przejdą burze Meteo Centrum

Noc z piątku na sobotę (10/11.05.2019) okaże się chłodniejsza na zachodzie, gdzie prognozujemy temperaturę minimalną rzędu 3-7ºC. W centrum i na wschodzie będzie znacznie cieplej, bo 7-10ºC. W ciągu nocy zanikać będą opady. Jedynie na Pomorzu Gdańskim będą trwać do rana. Najmniejsze zachmurzenie będzie na zachodzie, na co wskazuje niższa temperatura. W pozostałych rejonach zachmurzenie okaże się przeważnie duże i całkowite. Wiatromierze wciąż będą rejestrować silniejsze podmuchy wiatru rzędu 30-40 km/h.