Po ciepłych, a miejscami gorących dniach lipca nadeszło duże ochłodzenie, które utrzyma się również w następnych dniach.
W środę (08.07.2020) kraj będzie początkowo pod wpływem ośrodka wyżowego znad Rumuni. Natomiast od północnego zachodu nasuwał będzie się front okluzji, który będzie zanikać. Związany będzie z płytkim niżem znad wód północnego Bałtyku. Napływać będzie chłodna masa powietrza polarnego o cechach morskich znad północnego Atlantyku.
Dzień przywita nas dużym zachmurzeniem i opadami deszczu na zachodzie oraz północy, a na Wybrzeżu możliwe słabe burze z opadami deszczu do 15 mm oraz wiatrem do 60 km/h. W kolejnych godzinach chmur przybędzie w innych regionach. Pojawią się też opady deszczu, na północy nadal możliwe słabe burze.
Na termometrach zobaczymy zaledwie 12-13oC na Dolnym Śląsku, 14-16oC w centrum i na północnym wschodzie, 15-17oC na północy, 17-18oC od pogranicza Ziemi Lubuskiej i Pomorza Zachodniego po północne Mazowsze i Lubelszczyznę oraz 18-20oC na południu. Powieje umiarkowany, okresami nieco silniejszy wiatr z sektora zachodniego, w porywach do 40-50 km/h.
Noc ze środy na czwartek (08/09.07.2020) z zachmurzeniem dużym i umiarkowanym oraz zanikającymi przelotnymi opadami deszczu.
Temperatura w trakcie nocy obniży się do 7-8oC na północy, 9-10oC w większej części kraju i 11-12oC na południowym wschodzie. Wiatr słaby z sektora zachodniego.
Czwartek (09.07.2020) znów z zachmurzeniem dużym i umiarkowanym. Najwięcej rozpogodzeń do południa. Na zachodzie, w centrum oraz miejscami na północy i północnym wschodzie możliwe są opady deszczu. Na Podlasiu także słabe burze.
Na termometrach zobaczymy od 17-18oC na północy przez 19-20oC w większości regionów do 20-21oC na południu.