Do kraju ponownie zaczęło napływać gorące powietrze, lecz tylko na chwilę. Po dzisiejszym dniu z kulminacją napływu zwrotnikowej masy powietrza, w nocy ze środy na czwartek nad krajem przemknie chłodny front przynosząc lokalnie opady deszczu, burze i duże ochłodzenie.
W ciągu nadchodzącej doby Polska znacznie dostawać się pod wpływ ośrodka niżowego OTTO, który wędrował będzie nad wodami Bałtyku. Nad krajem przejdzie chłodny front. Przed frontem zalegać będzie powietrze zwrotnikowe, natomiast za nim postępować będzie adwekcja powierza polarnego o cechach morskich.
W środę (26.06.2019) dużo słońca, tylko rano nieco więcej chmur na północnym wschodzie. Późnym popołudniem i wieczorem na zachodzie i północy lokalnie rozwiną się chmury burzowe. W czasie trwania burz możliwe są ulewne opady deszczu do 30-40 mm, opady gradu do 3-4 cm oraz wiatr do 80-100 km/h. Na północnym wschodzie będą niewielkie szanse na trąby powietrzne. Zjawiska będą jednak dość lokalne.
Na termometrach zobaczymy od 29-31oC na wschodzie i północnym wschodzie przez 31-33oC w centrum do 35-37oC na Ziemi Lubuskiej. Wiał będzie umiarkowany południowo zachodni, skracający na zachodni wiatr. Wieczorem wiatr zacznie się nasilać na północnym zachodzie: porywy do 50-60 km/h.
Prognoza burz na środę (26.06.2019)
Noc ze środy na czwartek (26/27.06.2019) z zachmurzeniem na ogół małym, tylko miejscami nieco więcej chmur, z których na południu, wschodzie oraz w centrum przelotnie popada i zagrzmi. W czasie burz głównym zagrożeniem będzie deszcz oraz wiatr do 100 km/h. Temperatura minimalna od 13-14oC na północnym zachodzie przez 15-16oC na zachodzie oraz 16-17oC na północny do 19-20oC na pozostałym obszarze kraju. Powieje umiarkowany okresami nieco silniejszy wiatr z sektora zachodniego, w porywach do 30-40 km/h, na północny do 50-60 km/h, a nad samym morzem do 70 km/h.
W czwartek już znacznie chłodniej. Na północy lokalnie na termometrach zobaczymy 19-21oC, na południu temperatura wzrośnie maksymalnie do 24-26oC.
