Tornada i bombardowanie ogromnym gradem. Zobacz jak wyglądały wczorajsze niszczycielskie burze

Tegoroczny sezon burzowy rozpoczynał się bardzo niemrawo i właściwie dopiero w czerwcu mieliśmy do czynienia z mocniejszymi burzami. Po fali upałów nadeszło załamanie pogody, ale tak silnej serii burzo nie było już dawno.

Z pewnością incydent burzowy z 24 czerwca zapisze się w historii silniejszych burz w Polsce głównie ze względu na ogromne jak na polskie warunki gradziny i bardzo efektowne tornada. Poniżej przedstawiamy przebieg wczorajszej sytuacji wraz z materiałami obrazujące ten niszczycielskie żywioł.

Burze już pojawiły się w naszym kraju już około godziny 2:00. Przekroczyły granicę czeską i stopniowo się wzmacniały docierając nad Łódź i Częstochowę o godzinie 7.

Następnie komórki burzowe się połączyły i przemieściły nad Podlasie około godziny 12. Omawiane burze przynosiły wiatr dochodzący do 100 km/h i opady gradu, ale najgorsze dopiero miało nadejść.

Po opuszczeniu układu z granic naszego kraju na południu i południowym wschodzie rozwinęły się superkomórki burzowe, które potem okazały się niszczycielskie.

Jak widać, rozmiary czy aktywność elektryczna nie była wybitna, choć według łowców burz, którzy śledzili te burze, wyładowania były bardzo silne co świadczy o dużej rozciągłości pionowej superkomórek.

Świetne warunki sprawiły, że burze były ekstremalnie niebezpieczne. Wiatr przekraczający 100-110 km/h, opady wielkiego gradu o średnicy dochodzącej do 10 cm i trąby powietrzne były głównymi sprawcami zniszczeń. Mimo osłabienia burz, pod wieczór i w nocy nadal były bardzo silne. Właściwie w tych rejonach burze gasły i powstawały aż do poranka, 25 czerwca.

Poniżej przedstawiamy materiały dotyczące samego zjawiska.

Kształt tornada nad Librantową, w województwie Małopolskim był bardzo osobliwy. Było ono wręcz poziome o śrubowatym kształcie, co świadczy o dużej sile jak na tak małą średnice.

Może być zdjęciem przedstawiającym na świeżym powietrzu
Źródło: Polscy Łowcy Burz, fot. Sebastian Pach

Jednak tym razem większe wrażenie zrobił grad. Na nagraniach i zdjęciach można odnieść wrażenie, że było to istne bombardowanie lodowymi kulami. Niestety przyczyniło się to do dużych strat.

https://www.youtube.com/watch?v=WKUn0htGqhU&ab_channel=KrzykuTV
Brak dostępnego opisu zdjęcia.
Źródło: Polsce Łowcy Burz, Fot. Adam Prażmowski (Radom)

Poniższe zdjęcia przedstawiają skale zniszczeń w Powiecie Sądeckim. Tylko tam niszczonych i uszkodzonych zostało tam około 40 budynków. Źródłem tych materiałów jest portal sadecki.news.

Jak się jednak okazuje, najgorsze nas ominęło. U naszych południowych sąsiadów, to jest w Czechach przeszła trąba powietrzna o sile EF3 (lub nawet EF4), która raniła około 200 osób, w tym niestety 5 zabijając. Poniższe nagranie doskonale obrazuje siłę tego zjawiska.

Krajobrazy po przejściu trąby wyglądały jak z filmów apokaliptycznych.

Może być zdjęciem przedstawiającym stoi, ogień i na świeżym powietrzu
Źródło: CT24, fot. Jaroslav Malý