Ulewne opady zalały Zieloną Górę. Doszło do podtopień

Jeszcze niedawno byliśmy świadkami znacznego zalania Poznania podczas przechodzenia bardzo silnych opadów związanymi z burzami i opadami konwekcyjnymi.

Specyfika większych miast sprawia, że o takie podtopienia jest znacznie łatwiej, ponieważ woda nie zawsze jest sprawnie odprowadzona z betonowych powierzchni. Dzisiaj znów taka sytuacja wystąpiła, tyle tylko że w Zielonej Górze.

Nad ranem (30.06.2021) w Polsce zachodniej rozwinęły się burze i o godzinie 10 jedna z nich przeszła nad wspomnianym wcześniej miastem. Komórki burzowe co prawda nie przemieszczały się bardzo wolno, ale w tym rejonie dobudowały się kolejne rdzenie, więc intensywny opad potrwał dłużej niż zwykle i to wystarczyło do powodzi błyskawicznej.

Stan burz w godzinach porannych
Źródło: newslubuski.pl

W tym mieście miało dziś miejsce około 150 interwencji strażaków. Ponadto poza nawalnymi opadami deszczu niebezpieczny był też wiatr, który potrafił nawet przewracać ludzi. Jego porywy dochodziły do około 90 km/h.

Zapewne dwa ostatnie zalania w Poznaniu i Zielonej Górze dadzą do myślenia o poprawieniu infrastruktury miast, aby woda mogła łatwo zostać odprowadzona z powierzchni betonowych, bądź też wsiąknięta przez więcej terenów zielonych. Wówczas do takich sytuacji dochodziłoby znacznie rzadziej.