Obszar kraju jest w zasięgu ośrodka wyżowego z centrum nad Łotwą i Estonią. Zapewnia on gorącą i słoneczną aurę. Napływa gorące powietrze kontynentalne.
W piątek (07.08.2020) zachmurzenie będzie na ogół małe, a w niektórych miejscach może być nawet bezchmurnie. Nieco większe zachmurzenie tylko lokalnie.
Późnym popołudniem miejscami może dojść do rozwoju pojedynczych izolowanych burz, w czasie których możliwe są opady deszczu do 25 mm, opady gradu do 1-2 cm oraz wiatr do 80 km/h. Największe szanse na ich rozwój będą od Lubelszczyzny przez Ziemię Świętokrzyską i południowe Mazowsze po Górny Śląsk.
Na termometrach zobaczymy 25-27oC na północnym wschodzie, 27-28oC na wschodzie i południu, 29-30oC w większej części kraju do 31-32oC na zachodzie. Powieje umiarkowany wiatr ze wschodu.
Noc z piątku na sobotę (07/08.08.2020) z niewielkim zachmurzeniem, lokalnie od Lubelszczyzny po południowy wschód Ziemi Łódzkiej możliwe są zanikające burze. Temperatura minimalna od 16-17oC na wschodzie przez 18-19oC w centrum do 20-22oC na zachodzie. Wiał będzie słaby wiatr ze wschodu.
Sobota (08.08.2020) to kolejny upalny dzień. Zachmurzenie na ogół będzie małe i umiarkowane, lokalnie duże. Po połudnu miejscami rozwiną się burze i komórki konwekcyjne z przelotnym deszczem. Punktowo zjawiska będą gwałtowne, ale nie powinno być ich dużo. Zjawiska możliwe będą głównie na południu i zachodzie Polski.
Temperatura maksymalna w dzień od 26oC na północnym wschodzie, 28-30oC na przeważającym obszarze kraju do 30-33oC na zachodzie.
