Już od dłuższego czasu w okolicach 20 maja prognozowane było dość groźne załamanie w pogodzie ze względu na przejście frontu chłodnego po wcześniejszym solidnym ociepleniu. Do tej pory niewiadome było czy ów front przemieści się nad naszym krajem w piątek (20.05.2022) czy też w sobotę (21.05.2022).
Ostatecznie będziemy mieli do czynienia nawet z dwoma frontami, które przejdą zarówno w piątek, jak i we wczesnych godzinach sobotniej doby. Przemieszczą się one z zachodu na wschód. Czego dokładnie możemy się spodziewać?
W piątek (20.05.2022) popołudniu nad Polską rozwinie się silna konwekcja na skutek przejścia pierwszego frontu. Pierwsze komórki burzowe powinny rozwinąć się jeszcze przed południem w Wielkopolsce i na Kujawach. Następnie strefa możliwości występowania burz będzie przesuwała się stopniowo na wschód, ale północ nie powinna być zagrożona.
Popołudniu zazwyczaj energia konwekcyjna będzie dochodzić do około 900-1400 J/kg na południu, centrum oraz wschodzie. Warunki kinematyczne będą dość dobre, dlatego komórki burzowe mogą być dość dobrze zorganizowane i cechować się punktowymi opadami gradu oraz mocnymi porywami wiatru.
Niska temperatura wierzchołków chmur burzowych (około -60oC) również będzie działać na korzyć silnych porywów wiatru. Mogą one dochodzić do około 90 km/h, co niestety lokalnie może przełożyć się na straty.
Poza tym tak niska temperatura pozwoli też na dużą aktywność elektryczną burz. Warto też zaznaczyć, że ze względu na dość wysoki poziom kondensacji wymuszonej (zazwyczaj około 800-1200 m) burz nie będzie za wiele, ale mogą organizować się w dość duże klastry.
Struktury burzowe opuszczą nasz kraj około godziny 21 przez wschodnią granicę, ale jak się okazuje to nie będzie koniec groźnych zjawisk.
W nocy z piątku na sobotę (20/21.05.2022) przejdzie nad nami wcześniej wspomniany drugi front. Co prawda energia konwekcyjna będzie znacznie niższa, ale za to warunki kinematyczne będą znakomite pod względem inicjacji burz.
Przy takim wspomaganiu możemy spodziewać się wcale nie mniej silnych zjawisk burzowych.
Wartość parametru mlCAPE osiągać będzie około 150-300 J/kg, jednak parametry kinematyczne w porównaniu do tych z piątku będą bardzo wysokie.
Przykładowo parametr SRH określający skrętność wiatru będzie mógł wtedy osiągać wartości oscylujące w granicach 250-400 m2/s2, a skrajne wyliczenia wskazują na nawet ponad 600 m2/s2!
Tak duże liczby mogą przełożyć się na powstawanie silnie rozwiniętych superkomórek burzowych z gradem o średnicy kilku centymetrów i również silnym wiatrem przekraczającym 80 km/h.
Kolejny parametr DLS określający ścinanie wiatru osiągnie około 20-35 m/s co przyczyni się pozytywnie do powstawania gradu oraz silniejszych porywów wiatru.
Mając wszystkie parametry na uwadze, w nocy i nad ranem burz powinno być więcej niż w piątkowy dzień. Miejscami mogą okazać się również silniejsze ze względu na znaczne wspomaganie konwekcji. Prawdopodobny jest klaster burzowy z wbudowanymi superkomórkami burzowymi.
Warto zaznaczyć, że sytuacja w dalszym ciągu jest dynamiczna i mogą pojawić się zmiany, choć już raczej niewielkie ze względu na bliskość okresu, w którym te burze wystąpią. O zmianach będziemy informować na bieżąco.
Komórki konwekcyjne można śledzić tutaj, a wyładowania atmosferyczne tutaj.