Gorąca, a wręcz upalna aura wciąż nas nie opuszcza. Aktualnie mamy też do czynienia z niestabilną pogodą przez co pojawiają się opady deszczu oraz burze. Nie zabraknie ich także w tym tygodniu, również we wtorek. Lokalnie mogą okazać się gwałtowne.
W ten dzień (18.08.2020) od rana będzie dosyć pochmurnie w znacznej części Polski. Jedynie w centrum zachmurzenie będzie małe, a w pozostałych obszarach z reguły duże, a nawet całkowite.
Z biegiem godzin będą rozwijały się chmury konwekcyjne, które przyniosą burze oraz przelotne opady deszczu. Będzie ich dość sporo ze względu na wysoką wilgotność powietrza na wyższych wysokościach.
Głównym zagrożeniem okażą się nawalne opady deszczu ze względu na dużą zasobność burz w wodę oraz wolne przemieszczanie się komórek burzowych. Ponadto będą generować silny wiatr i grad. Osłabną one wyraźnie już w godzinach wieczornych, choć później może gdzieniegdzie zagrzmieć.
W drugiej części dnia wszędzie będzie spore zachmurzenie, ale miejscami wystąpią większe przejaśnienia. Temperatura maksymalna będzie w dużej mierze zależna od wystąpienia komórek opadowych.
Najcieplej będzie w pasie od Pomorza Zachodniego przez Kujawy, Mazowsze po południowo wschodnie rejony naszego kraju. Tam termometry wskażą 27-31ºC. Na pozostałych obszarach spodziewamy się na ogół 24-27ºC. Jedynie na południu i północnym wschodzie może być nieco chłodniej.
Noc z wtorku na środę (18/19.08.2020) nie przyniesie większych rozpogodzeń. Wciąż będzie zalegać zachmurzenie duże w niemal całym kraju. Poza tym nie zanikną także komórki opadowe i burzowe, choć będzie ich znacznie mniej niż w dzień. Przez całą noc miejscami może zagrzmieć.
Ponadto temperatura minimalnie spadnie do 14-16ºC na północnym wschodzie oraz do 16-18ºC w pozostałej części kraju.
