W piątek pogodną aurę zapewniał klin wyżowy związany z ośrodkiem wyżowym z centrum nad Atlantykiem. Wielu z nas zapewne chciałoby, aby taka pogoda utrzymała się także w weekend, lecz niestety czekają nas zmiany. Pogodę w kraju zacznie kształtować pofalowany front, na którym formować się mogą z zafalowań mezoskalowe ośrodki niżowe, które będą wędrować wzdłuż frontu z rejonu północnych Włoch na północny wschód przez nasz Polskę. Wspomniany front przyniesie ulewy, burze i spore zróżnicowanie temperatury. Napływać będzie powietrze polarne morskie.
Sobota (07.09.2019) przyniesie sporo chmur na zachodzie, północy oraz w centrum, więcej rogodzeń na północnym wschodzie. Od Śląska przez Wielkopolskę i Ziemię Lubuską po Pomorze i Mazury będzie wędrować strefa opadów wielkoskalowych o umiarkowanym natężeniu. Około południa opady dotrą nad Wielkopolskę i województwo Lubuskie, a po południu na północ kraju. Natomiast na Śląsku opady ciągłe przejdą w przelotne. Na południowym wschodzie będą niewielkie szanse na burze. W strefie opadów ciągłych opadów na termometrach zobaczymy zaledwie 13-15oC. Cieplej będzie na północnym zachodzie: 19-20oC oraz na wschodzie i południowym wschodzie: 22-23oC. Wiał będzie słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków.
W nocy z soboty na niedzielę (07/08.09.2019) praktycznie w całym kraju dużo chmur, tylko na wschodzie możliwe większe rozpogodzenia. Na zachodzie, północy oraz w centrum możliwe są opady deszczu. Najwięcej opadów w pasie od Małopolski przez Ziemię Łódzką po zachodnie Mazury gdzie będzie wędrować kolejna strefa opadów wielkoskalowych, tym razem o umiarkowanym i dużym natężeniu. Na obszarze tym padać będzie przez całą noc, w innych regionach opady o charakterze przelotnym. Temperatura obniży się do 11-13oC na zachodzie, w centrum oraz na północy i 14-15oC na wschodzie oraz na południu. Wiatr ze zmiennych kierunków nie będzie za bardzo odczuwalny, tylko na wschodzie może chwilami nic mocniej powiać.
Niedziela (08.09.2019) z dużym zachmurzeniem. Większe rozpogodzenia, tylko po południu na południowym wschodzie. Od Podkarpacia i Małopolski przez Ziemię Łódzką i Mazowsze po Mazury z południa wędrować będzie strefa ciągłych opadów. W miarę upływu dnia odsuwać się będzie na północ. Po południu wzdłuż wschodniej granicy oraz na południowym wschodzie możliwe są burze z opadami z opadami do 20 mm, opadami drobnego gradu oraz wiatrem do 50-60 km/h. W regionach południowo wschodnich gdzie szanse na burze będą największe w czasie burz może spaść do 30 mm. Temperatura maksymalna od 14-17oC na zachodzie, północy oraz w centrum do 22-23oC na wschodzie i 24-26oC na Podkarpaciu. Powieje słaby i umiarkowany wiatr ze zmiennych kierunków.
W poniedziałek (09.09.2019) front nadal utrzyma się nad krajem i tym razem przyniesie strefy ciągłych opadów na zachodzie i południowym zachodzie, a na południu, w centrum i na północy gwałtowne burze z deszczem do 30 mm, opadami gradu do 2 cm oraz wiatrem do 80-90 km/h. Mocniej może powiać też poza burzami na wschodzie: do 50-60 km/h. Na termometrach od 17-18oC na zachodzie do 24-26oC na wschodzie.
