Po ostatnich gorących i burzowych dniach czeka nas stopniowe uspokojenie w pogodzie. Front, który przynosił niespokojną aurę w ciągu nadchodzącej doby opuści nasz kraj. Zaznaczał się będzie jeszcze tylko nad południowym wschodem. Obszar kraju znajdzie się w zasięgu ośrodka wyżowego ULLA z nad Morza Północnego. Napływać zacznie powietrze polarne o cechach morskich.
W sobotę (22.06.2019) na południu i wschodzie nieco większe zachmurzenie, natomiast w innych regionach po słonecznym poranku może się rozwinąć trochę niegroźnych chmur. Na Podkarpaciu, w Małopolsce oraz na południu Lubelszczyzny możliwy są burze. Największe szanse na ich wystąpienie będą w Karpatach.
Na termometrach zobaczymy od 17-18oC nad morzem i 20-22oC w głębi regionów północnych przez 22-23oC w centrum do 24-25oC na Ziemi Lubuskiej i na południowym wschodzie. Wiał będzie umiarkowany wiatr z sektora północnego.
Noc z soboty na niedzielę (22/23.06.2019) z dużym zachmurzeniem na południu, wschodzie oraz w centrum. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie małe. Na Podkarpaciu możliwe są przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od 8-10oC przez 12-14oC w centrum do 15-16oC na południu oraz na południowym wschodzie. Północno wschodni wiatr powieje z umiarkowaną siłą.
Niedziela (23.06.2019) ze sporym zachmurzeniem na południu i południowym wschodzie. W innych regionach słonecznie, choć w miarę upływu dnia miejscami może nieco wzrosnąć zachmurzenie. Na południowym wschodzie możliwe są przelotne opady deszczu. Nie jest wykluczone, że lokalnie pojawią się także burze o małym natężeniu.
Temperatura wzrośnie do 20-23oC na północy, 23-24oC w centrum, 24-25oC na południowym wschodzie (w górach 16-17oC) oraz 25-26oC na Ziemi Lubuskiej. Powieje umiarkowany północno wschodni wiatr.
