Zgodnie z prognozami, dzisiaj przez nasz kraj przechodzą bardzo niebezpieczne zjawiska związane z silnym wiatrem. Zaczął się on rozpędzać już w środę wieczorem (16.02.2022), a w nocy i bardzo wczesnym ranem z zachodu na wschód przeszła linia szkwału oznaczająca się dużą aktywnością elektryczną.
Na ogół wiatr w porywach osiągał i cały czas osiąga prędkość dochodzącą do 70-100 km/h, jednak lokalnie niekiedy podmuchy są jeszcze silniejsze. W czasie przejścia burzy wiatr mógł osiągać nawet 130 km/h!
Oficjalnie w Lesznie zmierzono 119 km/h, więc miejscami mogło być nieco więcej. Najmocniejsze podmuchy wiatromierze wskazały na Śnieżce, bowiem wyniosły one blisko 170 km/h.
Poza silnym wiatrem pochodzącym z różnicy ciśnień oraz wzmacnianymi prądami zstępującymi z chmur konwekcyjnych pojawiły się też tornada.
Trąby powstały na pewno, choć ich liczbę ciężko oszacować. Możliwe, że było ich pięć, jak wskazuje Europejska Baza Danych o Gwałtownych Zjawiskach Atmosferycznych.
Powstały one w pasie przechodzenia linii szkwału, czyli we wschodniej Wielkopolsce, oraz w województwie łódzkim. Ich siłę oszacowano nawet na F2 w skali Fujity (wiatr między 181 a 253 km/h). Taka pogoda nie mogła nie wygenerować dużych zniszczeń.
Między innymi w Krakowie wiatr zdmuchnął dźwig, który runął na ziemię. Z kolei choćby w rejonie Pleszewa niszczone były budynki.
Jak ma to miejsce w przypadku bardzo silnych podmuchów, zniszczeniu ulegały też dachy.
Gdzieniegdzie niszczone były niemal całe konstrukcje budynków, jak to miało miejsce między innymi w województwie łódzkim.
W Dobrzycy, gdzie prawdopodobnie przeszła trąba powietrzna uszkodzonych zostało aż około 50 domów.
Skutkami burz są również przerwy w dostawie energii elektrycznej. Niestety nie obyło się też bez ofiar śmiertelnych. Jak na razie (stan na godzinę 13:30) przez żywioł zginęły 3 osoby.
Do godziny 12 Państwowa Straż Pożarna przyjęła około 7,1 tysięcy zgłoszeń, więc ta liczba w ostatecznym rozrachunku będzie znacznie większa. Tak samo niestety zwiększy się też liczba uszkodzonych budynków, gdzie do tej samej godziny PSP informowało o około 500 zdarzeniach.
Niestety to nie koniec groźnej pogody. Choć wiatr z biegiem godzin będzie się osłabiał, to w sobotę (19.02.2022) czeka nas kolejna potężna wichura, a na północy nawet mocniejsza. Więcej informacji już w najbliższym czasie.