Zgodnie z naszymi prognozami rozpoczęły się zmiany w pogodzie. Kraj dostał się pod wpływ pierwszego z ośrodków niżowych. Przyniósł on dużo chmur, miejscami przelotne opady deszczu, a na południu lokalnie nawet zagrzmiało.
W dniu dzisiejszym (30.03.2022) na pogodę w Polsce będą miały wpływ dwa pofalowane fronty i układy niżowe z nimi związane. Pierwszy z nich zaznaczy się na południu, a drugi na północy. Napływać będzie powietrze polarne morskie, tylko nad północną część kraju arktyczne.
We wszystkich regionach będzie dużo chmur, większe rozpogodzenia tylko na północy. W regionie tym wystąpią przelotne opady różnego rodzaju, a być może lokalnie także zagrzmi. Niewielkie szanse na burze również w Bieszczadach.
Na południowym zachodzie wieczorem ciągłe opady deszczu, które w nocy obejmą całą południową i częściowo centralną część kraju. W Sudetach i Tatrach spadnie śnieg.
Na termometrach zobaczymy od 0-3oC na krańcach północnych i 4-7oC w głębi regionów północnych przez 8-9oC na zachodzie i w centrum do 10-13oC na południu oraz południowym zachodzie.
Zdecydowanie poważniejsze załamanie pogody rozpocznie się w czwartek (31.03.2022) po południu. Modele cały czas utrzymują opady wielkoskalowe deszczu i śniegu o dużym natężeniu.
Sprawcą zamieszania będzie wydajny opadowo układ niżowy, którego centrum znajdzie się nad Włochami. Napływać będzie powietrze arktyczne z północy.
Na terenie całego kraju dominować będą chmury, więcej słońca tylko na północy. W regionach południowych i wschodnich okresami możliwe są opady deszczu, na północnym wschodzie początkowo także śniegu. Przez cały dzień śnieg będzie padał na wyżej położonych terenach Sudetów oraz w Tatrach.
Po południu nad regiony południowe wkroczą strefy ciągłych opadów deszczu o umiarkowanym i dużym natężeniu, a w Sudetach i Tatrach śnieg.
Na termometrach zobaczymy 1-2oC na krańcach południowych, 2-4oC na południu i Pomorzu Gdańskim, 4-6oC na pozostałym obszarze północnych regionów oraz 6-8oC w głębi kraju i na zachodzie.
W nocy z czwartku na piątek (31.03/01.04.2022) dużo chmur i ciągłe opady o dużym natężeniu na południu oraz południowym wschodzie. Na wyżej położonych terenach Małopolski i Śląska śnieżyce. Więcej pogodnego nieba nadal na północy.
Temperatura obniży się do -1-0oC w większej części kraju i 0-2oC na południu. Cieplej będzie w Bieszczadach, tam 3-5oC.
W piątek (01.04.2022) ciągłe, intensywne opady obejmą także częściowo centrum. Na południu deszcz stopniowo przechodził będzie w śnieg. Opady śniegu również w górach. Na wymienionych obszarach możliwe są śnieżyce.
Dodatkowo na terenie całego kraju będzie wiał dość silny wiatr z kierunków północnych, który w regionach z opadami śniegu może powodować zawieje i zamiecie śnieżne.
Na pozostałym obszarze kraju dużo chmur, ale bez opadów. Rano na północy możliwe są dłuższe chwile ze słońcem.
Temperatura wyniesie 0-1oC na południu i południowym wschodzie, 3-4oC na Pomorzu Gdańskim oraz 6-7oC w większości regionów.
W sobotę na południu, a także na południowym wschodzie utrzymają się śnieżyce. Opady zaczną słabnąć i zanikać dopiero w nocy z soboty na niedzielę (01/02.04.2022).
Tylko na terenie Małopolski opady śniegu utrzymają się jeszcze w niedzielę (02.04.2022). Tego dnia przelotny śnieg może wystąpić na zachodzie.