Począwszy od poniedziałku w naszym kraju panuje iście letnia pogoda. Na termometrach notujemy nawet 29 kresek powyżej zera. Dodatkowo nigdzie nie występują opady.
W środę (19.09.2018) pogoda w całym kraju pozostanie wręcz idealna. Nigdzie nie spodziewamy się opadów, a do tego na niebie pojawią się tylko niegroźne chmury. Większe zachmurzenie może pojawić się wieczorem w zachodniej połowie Polski. Temperatura maksymalna osiągnie 24-25ºC na wybrzeżu i Suwalszczyźnie, 26-27ºC na przeważającym obszarze Polski do 28-29ºC w Wielkopolsce i na Ziemi Lubuskiej. Wiać będzie słabo i umiarkowanie, tylko okresami dość silnie z zachodu i południowego zachodu.
Noc ze środy na czwartek (19/20.09.2018) nie przyniesie większych zmian na niebie. W dalszym ciągu zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, tylko na zachodzie może pojawić się więcej chmur. Nigdzie nie będzie padać. Termometry w najchłodniejszym momencie pokażą przeważnie 12-15ºC. Cieplej tylko na zachodzie – do 17ºC. Również w nocy wiać będzie słabo i umiarkowanie, tym razem z kierunków południowych.
W czwartek (20.09.2018) aura stopniowo zacznie się pogarszać, choć nadal nie będzie to załamanie, o którym wspominaliśmy w prognozie tygodniowej. Przelotne opady deszczu i burze mogą rozwinąć się w pasie od Śląska, przez Wielkopolskę, Kujawy, Ziemie Łódzką po północne Mazowsze, Mazury i Podlasie. Prawdopodobieństwo będzie jednak niskie, przez co opady pojawią się tylko punktowo. Na pozostałym obszarze na niebie dominować będzie słońce.
Czwartek ponownie będzie gorącym dniem – od 25ºC nad samym morzem, 26-27ºC na północy i wschodzie do 28-29ºC w Wielkopolsce, Ziemi Łódzkiej, na Śląsku oraz w Lubuskim. Możliwe, że w lokalnie będzie aż 30ºC. Takie wartości temperatur o tej porze roku są rzadkością.
Następne dni przyniosą coraz to gorszą pogodę, a większa ilość opadów oraz burz możliwa będzie w piątek oraz w trakcie weekendu.
