Pożary szaleją w Rosji i w Nowym Meksyku. Tysiące mieszkańców zostało ewakuowanych

matt palmer kbTp7dBzHyY unsplash matt palmer kbTp7dBzHyY unsplash

Wysokie wartości temperatury, susza oraz silny wiatr to połączenie, które bardzo mocno sprzyja powstawaniu pożarów.

Właśnie takie warunki panują obecnie w dość znacznej części Rosji oraz w Nowym Meksyku, co też przełożyło się na wygenerowania kolejnych ognisk pożarów.

W tym drugim rejonie, żywioł trwa już około miesiąca i jeszcze się nasila. Szacuje się, że dotychczas ogień strawił blisko 1200 kilometrów kwadratowych.

image 114
Rozmieszczenie aktualnych pożarów w Stanach Zjednoczonych. Źródło: FireMappers

Jak się okazuje, to najpewniej drugi największy pod względem powierzchni pożar w historii tego stanu.

Ponadto na znacznym obszarze pożary panują także w Arizonie oraz w Kalifornii w pobliżu Los Angeles. W mniejszym stopniu występują również w Kolorado oraz w Utah. Notuje się też kilka nowych ognisk pożarowych, więc niestety sytuacja jest rozwojowa.

Skutkiem tego zostało zniszczonych do tej pory kilkaset domostw, a kilka tysięcy osób musiało ewakuować przed rozprzestrzeniającym się ogniem. Warto zaznaczyć, że nie tylko południowo zachodnie stany USA zmagają się z tak rozległymi pożarami.

Jak wcześniej informowaliśmy, na Syberii sezon pożarowy zaczął się w tym roku bardzo wcześnie. Jego intensywność w dalszym ciągu jest bardzo duża i aktualnie służby gaszące mają tam problem z opanowaniem żywiołu.

https://www.youtube.com/watch?v=z0VuJt-nMBI

Jak informuje portal rp.pl, do gaszenia zostało zaangażowanych około 5,5 tysięcy osób i 28 samolotów. Również w tym rejonie ogień pozostawił straty.

Między innymi strawionych przez ogień zostało ponad 70 osad, a poza tym żywioł przyczynił się do śmierci jak dotąd 16 osób.