Nad Atlantykiem grasuje potężny niż. Daje porywy przekraczające 200 km/h. Czy wpłynie na pogodę w Polsce?

W tym roku nad Atlantykiem powstaje mnóstwo głębokich niżów, które wdzierają się od czasu do czasu w głąb Europy, a w tym do Polski.

Ostatnio dzieje się to coraz częściej, bowiem mamy do czynienia niemal cały czas z występującymi silnymi podmuchami wiatru. Żaden niż w 2022 roku nie był jednak tak potężny jak ten, który znajduje się obecnie w pobliżu Islandii.

Sytuacja baryczna w poniedziałek, 7 lutego

W centrum tego niżu ciśnienie w poniedziałek wyniosło zaledwie około 926 hPa co jest bardzo niską wartością. Jednak powoli zaczyna słabnąć i się wypełniać.

Jednak i tak dzisiaj (08.02.2022) wartość ciśnienia wynosi blisko 950 hPa. Na skutek dużego zagęszczenia izobar wiatr rozpędza się do ogromnych wartości.

Porywy wiatru w poniedziałek, 7 lutego

Szacuje się, że maksymalnie dawał podmuchy dochodzące do nawet 250 km/h. Dzięki temu, fale sztormowe u wybrzeży Grenlandii oraz Islandii sięgały aż 15 metrów wysokości. Obecnie wiatr jest już słabszy, ale wciąż w porywach dochodzi do 150-170 km/h.

Już w środę (09.01.2022) ten niż dojdzie do Wielkiej Brytanii, gdzie przyniesie sztorm.

Szacowane porywy wiatru w środę, 9 lutego

Wówczas u wybrzeży Szkocji może powiać już znacznie słabiej, bo 110-130 km/h.

Nad Morze Bałtyckie wkroczy dopiero w czwartek (10.02.2022), ale przyniesie dość silne podmuchy jedynie na wybrzeżu. Ponadto będą one osiągać prędkość raptem 50-60 km/h.

.