Nad Polską w miniony czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiły się bardzo silne opady deszczu, przed którymi ostrzegaliśmy na naszej stronie internetowej. Niestety pojawiło się wiele zalań i podtopień.
Najwięcej deszczu tego dnia spadło w Małopolsce, na Ziemi Świętokrzyskiej oraz na pograniczu Mazowsza i Lubelszczyzny. Lokalnie sumy opadowe osiągnęły aż 100 mm.
Nadchodzącej nocy z soboty na niedzielę (07/08.08.2021) dotrą kolejne ulewy, na szczęście nie będą tak silne jak ostatnio i wystąpią w innych regionach kraju niż ostatnio. W centrum i na zachodzie zdecydowanie taki deszcz jest potrzebny.
Padać zacznie wieczorem oraz w pierwszej części nocy na Dolnym Śląsku i na Ziemi Lubuskiej, następnie strefa silniejszego deszczu przemieszczać będzie się w stronę Wielkopolski, Kujaw i Ziemi Łódzkiej. Będą to opady ciągłe.
Warto również wspomnieć, że na południowym zachodzie kraju wieczorem oraz w nocy niewykluczone będą burze. Zjawiska mogą powstać przed strefą opadów lub być w nią wbudowane.
Nad ranem strefa ma dojść Warmii, Mazur i północnego Mazowsza, gdzie siła deszczu ma być mniejsza, choć nadal intensywna.
W trakcie nocy popadać może również na Opolszczyźnie, w Małopolsce i na Pomorzu, ale z reguły mają to być słabe oraz umiarkowane, przelotne opady deszczu. Sumy opadowe więc w tych regionach będą niewielkie.
Najwięcej deszczu według modelu numerycznego ICON spaść ma na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce oraz częściowo na Kujawach. Sumy opadowe w tych regionach osiągnęłyby od 20 do 40 mm.
Z kolei model numeryczny GFS prognozuje, że strefa ulew przejdzie minimalnie bardziej na północ, a największe sumy opadowe osiągną około 30 mm również na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.
Bieżące położenie opadów i burz można śledzić na naszej stronie internetowej. Radar opadów jest dostępny tutaj, a detektor burz w tym miejscu.
