Aktualnie nad naszym krajem panuje dość chłodna, ale słoneczna pogoda. Marzec to miesiąc, gdzie w Polsce nierzadko temperatura przekracza w dzień 15-20oC, ale w tym roku jeszcze takich wartości nie było. Jak się okazuje, również w pozostałej części Europy nie panuje zbyt ciepła aura, a gdzieniegdzie ma miejsce silny mróz.
Pogodą na naszym kontynencie kształtuje przede wszystkim wyż znad Bałkanów oraz niże z nad Rosji, Morza Śródziemnego i z pobliża Wielkiej Brytanii. Rozmieszczenie ośrodków barycznych musi się więc jeszcze trochę zmienić, żeby zaczęło napływać cieplejsze powietrze.
Jak na razie najcieplejszym rejonem okazuje się Europa Zachodnia, a zwłaszcza Hiszpania i Portugalia. Tam temperatura maksymalna wynosi około 14-19oC, a więc także poniżej 20oC.
Poza tym ponad termometry powyżej 10oC wskazują jeszcze w Niemczech oraz we Francji, choć nie tak wyraźnie jak na Półwyspie Iberyjskim.
Zdecydowanie najchłodniejszym obszarem jest, co nie powinno dziwić Europa Wschodnia. Tam w dzień temperatura sięga co najwyżej 0-3oC, a na zdecydowanym obszarze od -7oC do -3oC. W nocy z kolei temperatura spada tam poniżej -15oC.
Patrząc na odchylenia od średniej temperatury, to zdecydowanie południe Europy cechuje się ujemną anomalią, a Skandynawią dodatnią. Nasz rejon za to wykazuje się nieznaczną dodatnią odchyłką od normy, ale jedynie w dzień, bowiem w nocy temperatura spada wyraźnie poniżej średnie wieloletniej.
Poza tym opady dotyczą zachodu Europy, a jej centralna i wschodnia część pozostaje nadal sucha. Deszcz padający na zachodzie jest związany z głębokim niżem, który przemieszcza się w okolicach Wysp Brytyjskich oraz Francji.
Dość różnorodnie jest również w kwestii podmuchów wiatru. Na wschodzie i w centrum wciąż wiatr nie daje o sobie zbytnio znać. Z kolei na zachodzie i częściowo na północy obecnie występują wichury, podczas których wiatr rozwija się do sporych prędkości.
Najsilniej wieje w pobliżu wcześniej wspomnianego wyżu, bowiem nawet do 110-120 km/h. Nieco lżejsze porywy, bo rzędu około 70-95 km/h występują u wybrzeży Norwegii. W przeciągu kilku lub kilkunastu godzin obydwie wichury znacznie osłabną.
