Od ostatnich tygodni Australię nawiedzają intensywne opady deszczu, które generują powodzie. Niestety okazały się one bardzo groźne w skutkach, bowiem dokonały dotychczas sporo zniszczeń. Żywioł najbardziej dotknął wschodnie wybrzeże tego kraju.
Między innymi w Sydney od początku tego roku 2022 spadło blisko 880 mm deszczu. Taka ilość wody musiała zaskutkować powodziami.
Na zdjęciach i nagraniach można zauważyć, że woda w tym mieście tworzy wręcz na ulicach rzeki. Tak silna powódź niestety zebrała swoje żniwo i do tej pory na jej skutek zginęło 21 osób. Poza tym zostało zniszczonych kilka tysięcy budynków.
W wielu miejscach woda sięgnęła nawet dachów domu, co może spowodować znaczące uszkodzenia budynków. Jak informuje rząd Australii, do eliminowania skutków żywiołu liczba służb mundurowych zostanie podwojona. Ponadto w ostatnich dniach ofiarowano ludziom dotkniętymi katastrofą około 385 miliardów dolarów.
Na szczęście miejscami woda już powoli opada. Opady deszczu co prawda w następnych dniach również wystąpią, choć już nie będą tak silne, więc powinny jedynie spowolnić proces opadami wody.